Użytkowniku, zapoznaj się z nasza Polityką Prywatności, zgodnie z RODO dowiesz się z niej jakie dane przetwarzamy, kto jest Administratorem Danych i jakie masz prawa. 

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Polityka prywatności

zamknij

Czy potrzebuję suplementów jeśli moja dieta jest zróżnicowana i zbilansowana?

Czy potrzebuję suplementów jeśli moja dieta jest zróżnicowana i zbilansowana?

Suplement ma za zadanie uzupełniać codzienną dietę w brakujące składniki odżywcze. Raczej nie powinno być o nim mowy, gdy nasza dieta jest zbilansowana, zrównoważona i zróżnicowana. W pożywieniu powinniśmy znajdować wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Czy aby na pewno tak jest? Czy zawsze nawet prawidłowo zbilansowana dieta, jest w stanie pokryć zapotrzebowanie na witaminy i minerały?
 
Specjaliści i naukowcy udowadniają, że nieprawidłowe żywienie w dużym stopniu przyczynia się do rozwoju chorób cywilizacyjnych tj. cukrzyca typu 2, nadciśnienie, otyłość, choroby układu krążenia. I tak jest w rzeczywistości, zgodnie z powiedzeniem „Jesteś tym co jesz”, choć bardziej poprawnym byłoby stwierdzenie „Jesteś tym co wchłaniasz”. W przypadku braku konkretnych witamin i minerałów, a także w przypadku nieprawidłowego lub uniemożliwionego wchłaniania, organizm traci odporność, kości są bardziej kruche, towarzyszy uczucie ciągłego zmęczenia, nerwowość, brak kondycji, wypadają włosy, paznokcie są łamliwe, a skóra zaczyna się wcześnie starzeć. To tylko niektóre z objawów, które możemy dostrzec, a które mogą być wywołane brakiem składników odżywczych.
 
Przeciwnicy suplementacji, twierdzą że na brak substancji odżywczych w diecie odpowiedzią jest zbilansowana, zróżnicowana i odpowiednio dobrana dieta. W samym założeniu tak powinno być, w pożywieniu powinniśmy znaleźć wszystko co jest nam potrzebne. Zgodnie z piramidą żywienia należy unikać fast-foodów, warzywa (3/4) i owoce (1/4)  powinny stanowić podstawę codziennego jadłospisu, a węglowodany złożone powinny być w postaci pełnoziarnistych produktów zbożowych itd. Zatem, dlaczego mimo stosowania takiej diety (oczywiście nie zapominając o codziennej aktywności fizycznej) tak trudno w dzisiejszych czasach poradzić sobie bez dodatkowego wsparcia, czyli suplementów?
 
Po pierwsze, warzywa i owoce zawierają dużo mniej witamin i minerałów niż kilkanaście lat temu.
Spowodowane jest to przede wszystkim rolnictwem, które jest coraz bardziej intensywne. Uprzemysłowienie rolnictwa z jednej strony stwarza ogromne szanse, a z drugiej niesie zagrożenia. Mimo, że coraz więcej roślin można uzyskać z tej samej powierzchni, to ziemia, z której zbiera się plony, zawiera coraz mniej składników odżywczych. Produkowana i konsumowana żywność, jest w coraz większym stopniu zanieczyszczona. Intensywne metody uprawy roślin oraz nawożenie i ochrona zarówno roślin jak i gleby przyczyniają się do zmian zawartości witamin i składników mineralnych w owocach i warzywach. Drastyczne spadki zawartości minerałów i witamin w owocach i warzywach na przestrzeni lat obserwuje się w badaniach.

Gleba zubożona w składniki odżywcze przekłada się na plony o niskich ich zawartościach. Także sztuczny i przyspieszony proces dojrzewania lub dojrzewanie w nienaturalnych warunkach nie sprzyja nasyceniu warzyw i owoców w witaminy i minerały. Duża skala produkcji przekłada się na jakość (smak, zapach) produktów. Obecnie jedzenie przemierza tysiące kilometrów zanim do nas trafi. Kiedy do nas trafi może mieć już dobrych kilka tygodni. To nasuwa kolejne pytanie: jaka jest faktyczna wartość odżywcza tego pożywienia? W efekcie żywność zubożona w składniki mineralne lub ich całkowicie pozbawiona trafia na nasz stół.
Dlatego warto wybierać produkty, które nie są produkowane na masową skalę. Te od lokalnych rolników do których mamy zaufanie.
 
Po drugie, aby dostarczyć organizmowi potrzebną ilość witamin i minerałów, należałoby spożyć dużo większą ilość pożywienia, niż kilkanaście lat temu. Najlepiej sytuację tę opisał prof. Aleksander Ożarowski – polski uczony, znawca fitoterapii i badacz wpływu roślin leczniczych, w tym zwłaszcza ziół na zdrowie człowieka. Jest twórcą dziewięciu patentów oraz 21 dokumentacji technologicznych do produkcji nowych leków, a także autorem kilkunastu książek poświęconych leczniczym właściwościom roślin, w tym kilkakrotnie wydawanego
i wznawianego Ziołolecznictwa – Poradnika dla lekarzy.
 
„Dzisiejsza żywność zawiera znacznie mniej składników odżywczych niż kilkanaście lat temu.
W ciągu kilkudziesięciu lat, zawartość witamin w warzywach zmniejszyła się o 20 do 90%. Gdybyśmy dzisiaj chcieli dostarczyć do organizmu niezbędnych dawek witamin, biopierwiastków drogą normalnego odżywiania, musielibyśmy spożywać takie ilości pokarmu, że nasz układ pokarmowy by temu nie podołał”.

 
Po trzecie, część naszej diety stanowi żywność przetworzona i tym samym pozbawiona witamin i minerałów. Nie chodzi tutaj tylko o produkty fast-food spożywane regularnie w barach, ale o przetworzoną żywność. Przykładowo są to produkty z oczyszczonej mąki, które podczas jej przetwarzania tracą do 90% składników mineralnych i do 80% witamin z grupy B. Zatem należy mieć na uwadze i wyeliminować z diety wszelkiego typu gotowe ciasta, ciastka, gotowe panierki, zupy w proszku, itd.
 
Po czwarte, podczas przechowywania produktów spożywczych czy przygotowywania potraw zmniejsza się ilość cennych składników.  
Warzywa czy owoce przechowywane przez cały okres zimowy do wiosny zawierają niewiele witamin i mikroelementów. Wiele witamin ginie podczas obróbki termicznej, co jest nieuniknione. Stąd, lepiej spożywać produkty surowe (razem ze skórką – o ile się da) niż gotowane. Sałatki, surówki najlepiej spożywać zaraz po przygotowaniu. W przypadku witaminy C lepiej jest zjeść pomarańczę niż wypić świeżo wyciśnięty sok, ponieważ przez rozdrabnianie następuje jej duży ubytek.
 
Po piąte, metale ciężkie.
Podczas obciążenia organizmu metalami ciężkimi duże znaczenie odgrywają substancje odżywcze. Na przykład, gdy brakuje w organizmie pierwiastka odżywczego może dojść do obciążenia organizmu metalami ciężkimi i wywołania jednostki chorobowej. Tak jest w przypadku niedoboru cynku, który może spowodować, że nawet niewielka ekspozycja na kadm spowoduje jego akumulację w organizmie. Natomiast gdy w organizmie mamy za dużo aluminium może to przyczyniać się do niskiej zawartości jodu.
 
Po szóste, są grupy osób dla których suplementacja konkretnymi składnikami odżywczymi jest wskazana.
Dla całej populacji wskazana jest witamina D3; dla kobiet ciężarnych i karmiących także witamina D3, kwas foliowy, żelazo, jod, długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe (LCPUFA); dla dzieci i młodzieży witamina D3, witamina K, żelazo; weganie potrzebują witaminy B12, cynku i żelaza; sportowcy np. potasu, selenu.
 
Dodam, że każda w wyżej wymienionych grup osób powinna zadbać o oczyszczenie organizmu za pomocą naturalnych składników ziołowych (produkt Alveo) i koniecznie zadbać o swoje jelita (produkt AkuPRO).
 
Reasumując powyższe, należy stwierdzić, że nawet przy zróżnicowanej diecie organizm nie otrzymuje niezbędnych ilości substancji odżywczych. Zatem suplementacja jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu zarówno dorosłego człowieka jak i dzieci. Oczywiście należy pamiętać, że suplementacja jest kwestią indywidualną, choć wyróżnia się składniki odżywcze, których niedobory wykazuje aż połowa społeczeństwa.   
 
 
Katarzyna Gryga
Dietetyk, promotor zdrowego i ekologicznego stylu życia. Prowadzi infolinię Akuna